czwartek, 1 sierpnia 2013

5.Nowe Miejsce.

      Rozpakowałam swoje rzeczy, poszłam pod prysznic i położyłam się spać. Jedwabista, beżowa pościel otulała delikatnie moje ciało.Zasnęłam. Obudziło mnie łaskotanie po lewym policzku. Otworzyłam oczy i ujrzałam wpatrującego się we mnie Nialla. Gdy zobaczył że się obudziłam strasznie się speszył.-Przepraszam, śpij, nie chciałem cię obudzić- Mówił uciekając wzrokiem. Był taki uroczy gdy to robił.Usiadłam wygodnie na łóżku, gdy chłopak spojrzał na mnie swoimi niebieskimi oczami.
- Masz takie śliczne oczy.- Powiedziałam zbliżając swoją twarz do niego by lepiej widzieć jego tęczówki. Gwałtownie przyłożył swój nos do mojego, otwierając  szerzej oczy. 
- Teraz widzisz lepiej ? - Zapytał gdy wpatrywałam się w jego źrenice.   - Tak, o wiele.- Nagle uświadomiłam sobie co tak na prawdę wyprawiam, wstałam i zeszłam z łóżka.
Zdezorientowany Niall wpatrywała się w każdy mój ruch, odważyłam się odwrócić do niego twarzą. - Niall,, z tego nic nie wyjdzie, jesteś moim przyjacielem. - Wybełkotałam wpatrując się w moje stopy. Tak na prawdę mam mętlik w głowie, nie wiem co czuję do tego chłopaka, ale na pewno nie traktuje go już jak przyjaciela. Poczułam że zbiera mi się na płacz. Obróciłam się i  kierowałam w stronę łazienki by nie zauważył łez które teraz jedna po drugiej spływały mi po policzku. Jednak Niall nie dawał za wygraną, zastawił mi drogę i podniósł mi brodę tak że grzywka która wcześniej zakrywała mi twarz, teraz odkrywała oczy i policzki. - Choć spróbujmy.- Wyszeptał, ujmując moją dłoń. Byłam bezradna, przystojniak którego miliony fanek dały by wszystko aby dotknąć choć dłoni, stał przede mną i prosił o szansę. - Niall, ja nie mogę. - Powiedziałam ściągając jego dłoń z policzka. Nic nie powiedział, podszedł do okna i złapał się za swoje idealne włosy, które jak zwykle były w nie ładzie. Zapadła nie zręczna cisza. Po chwili wyszedł z pokoju nie mówiąc ani słowa.  Usiadłam na skraju łóżka i zaczęłam płakać... tak zwyczajnie. Musiałam wiele przemyśleć. Co z Zaynem, Niallem ze mną, co mam robić, jak wybrać.... czy w ogóle wybierać. Po jakimś czasie wstałam i poszłam się ogarnąć. Po porannej toalecie zeszłam na dół. Krążyłam po pokojach jakieś pół godziny w poszukiwaniu kuchni. Kiedy znalazłam upragnione pomieszczenie wpadłam na Josha. - Właśnie miałem iść po panienkę, jak się spało? - Zapytał przyjaźnie mężczyzna. - Bardzo dobrze, nawet mnie to zdziwiło ponieważ kiepsko sypiam w nowych miejscach.- Powiedziałam i posłałam mu ciepły uśmiech. Wydaje się zabawnym człowiekiem, pomyślałam gdy odwzajemnił uśmiech. - Jednak wolałabym coś zjeść. - Lekko zasugerowałam gdy zaburczało mi w brzuchu. - Ależ naturalnie. - Odpowiedział otwierając przede mną czarne drzwi. - Proszę tędy. - Znaleźliśmy się w kuchni połączonej z jadalnią. Usiadłam na miejscu na miejscu wskazanym przez Josha. - Co pani życzy sobie na śniadanie? - Zapytał zwracając się do mnie. - Liczę na pańską decyzje.- Odpowiedziałam ciągle się uśmiechając. Gdy Josh przygotowywał śniadanie, do kuchnie wszedł Niall.... 

                                                                             Hej, hej.... i jest
                                               Zaszalałam. Miał być dłuższy ale... co później 
                                          będę wam pisała ?   Więc jak się podoba?   Piszcie                                                                                       opinie w komentarzach lub na mój e-mail. Pozdrawiam  :*
                                                                          Gorzka Czekolada 

5 komentarzy:

  1. mmmmmmmmm cuuudowny czekam na następny ;* Ciekawe co zrobi Niall ... i będą inne postacie za niedługo? :) PS. śliczne tło ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się starała dodawać rozdziały jak najczęściej.
      Oczywiście że pojawią się inne postacie, spodziewajcie się też chłopaków w najbliższych rozdziałach. Dziękuję :*
      Gorzka Czekolada.

      Usuń
  2. Napisałaś i jestem. Bardzo szybko wszystko przeczytałam. Rozdziały nie są długie jednak zawierają wszystko to czego oczekuje. Nie ma zbędnej paplaniny. Czysta treść i akcja. Bardzo przyjemnie się to wszystko czyta. Teraz wybacz ale muszę to powiedzieć. Nie przepadam za taka fabuła jest za dużo seks. Nie jest jednak tak bardzo wulgarny jak w innych opowiadaniach. Duży plus za to. Nie przeszkadzały mi sceny, które według mnie były odrobinę brutalnie. Bardzo lekko to wszystko piszesz. Nie męczy to czytelnika. Przynajmniej nie mnie. Zayn bardzo wiele stracił w moich oczach tzn w tym opowiadaniu. Fajnie wykreowałaś postacie. Sa ciekawe nie przerysowane. Bohaterka lekko zagubiona dziewczyna. Bardzo jestem ciekawa jak potoczą sie jej losy. Czekam na kolejne rozdziały. Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiesz ile przyjemności sprawił mi twój komentarz, cieszę się że ci się podobał. Obiecuję że się poprawię. Wciąż nie wieże że autorka mojego ulubionego bloga skomentowała mój.... i to pozytywnie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :*
    Gorzka Czekolada.

    OdpowiedzUsuń